"Gra z przyjemnością i pożądaniem"
1,005 100%
Leżę na łóżku, chłodna pościel pode mną tuli się do mojej skóry, która niecierpliwie porusza się pod małym peniuarem, który ciągle się przesuwa. Z każdym ruchem tkanina odsłania się coraz bardziej, a mrowienie na skórze staje się silniejsze. Pozwalam, by moje palce wsuwały się pod rąbek materiału, przesuwam palcami po nagiej skórze, czuję, jak narasta we mnie intensywne mrowienie, które tylko pobudza mnie do działania. Ta chwila należy do mnie, a ja zanurzam się głęboko w przyjemności, jaką mi daje. Moje oczy błyszczą w półmroku, a głęboki, szybko prowokacyjny uśmiech rozprzestrzenia się na moich ustach, gdy zatracam się w moich fantazjach, które budzą we mnie każdy nerw. Moje palce nadal bawią się negliżem, ciągnąc go w górę po udach, zawsze trochę bardziej, jakby chciały jeszcze bardziej zwiększyć napięcie. Mój oddech przyspiesza, a ciepło rozchodzi się po mnie, gdy całkowicie się poddaję...